Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gryfica
mistrz pióra
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z poprzedniego wcielenia
|
Wysłany: Nie 11:50, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ja kraty mam tylko w szatniach, które są pod ziemią (okna wychodzą już nad xD). Ale za to mam dwie sale gimnastyczne, korekcyjną, boisko i dwie sale informatyczne ^^ . A, i siłownię.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Selene
wszędobylski
Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:10, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Gryfica, szacuneczek.
W piątek na informatyce losowaliśmy stanowiska w informatycznej, bo komputery nie wymienione. Trafiłam na jednego z tych gorszych. Haha.
Prace domowe powinny kończyć się same. O.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
szlachcianka
utalentowany geniusz
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grójec!
|
Wysłany: Nie 14:45, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Len napisał: | Więc dworek jest piękny, szkoła na wysokim poziomie, ale warunki mamy masakryczne xD |
Ale przynajmniej klimatycznie jest . U mnie strychów ani kapliczek nie ma (za to bunkier jest, a co!), natomiast szkoła znajduje się w śródmieściu - to raz, w za małym buynku - to dwa i w związku z tym w zeszłym roku przychodziliśmy na jedenastą, a wychodziliśmy około czwartej po południu, bo nie dało się inaczej ułożyć planu . Aaale, salę informatyczną mamy i nawet trzy pracownie naukowe (biol, chem, mat-fiz - jak zwykle, biednym humanistom nic z tego nie przychodzi xD)
Selene napisał: | O. Kraty w oknach i te sprawy. |
Ym... psychiatryk? xD
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gryfica
mistrz pióra
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z poprzedniego wcielenia
|
Wysłany: Nie 15:34, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
W niektórych szkołach by się przydał. Na przykład w mojej xD
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selene
wszędobylski
Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 12:06, 10 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Szlachcianko, dokładnie tak . Z zewnątrz szkoła naprawdę tak wygląda.
Uwaga, chwalę się! Mamy też, tadadadam... Bunkier przeciwlotniczy! xD No, nie wiem, czy bunkry mogą być przeciwlotnicze, raczej tak. W każdym razie to taki bunkier przeciwko nalotom. Jesteśmy przygotowani, jak coś. Wiecie, trzecia wojna światowa i te sprawy <lol>.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Oprah Carwyn
natchniony pisarz
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowhere
|
Wysłany: Wto 19:04, 11 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Bunkier przeciwlotniczy.
Japierdole, my tylko basen mamy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
szlachcianka
utalentowany geniusz
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grójec!
|
Wysłany: Czw 18:40, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
A ja mam beznadziejne współlokatorki w internacie. Nie moja wina, że mnie szlag jasny trafia, jesli ktoś używa kur.. i innego ptactwa w charakterze przecinków.
A mogłam dalej mieszkać sama w pokoju. Ale nie, źle mi było!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Oprah Carwyn
natchniony pisarz
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowhere
|
Wysłany: Czw 19:36, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Bosz, ja też chcę do internatu...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viga
natchniony pisarz
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dark Valley
|
Wysłany: Pią 13:59, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Bunkry zawsze się przydadzą, ne? Niewykluczone, że sobie trzecią wojnę przecie wymodlimy.
A ja siedzę w domku, na czterech literach. I kiedy na dobre zasmakuję życia studenckiego, zdobędę kasę na wyjazd i zastanowię się nad prawdopodobieństwem moich dobrych stopni, to wówczas skończę pedagogikę, spakuję walizki i wyniosę sie do Warszawy na psychologię. O.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selene
wszędobylski
Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:48, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Widzicie, jaka nasza szkoła zapobiegliwa?
A ja przepisuję lekcje po mojej nieobecności związanej ze śmiertelnie poważną chorobą (przeziębieniem).
|
|
Powrót do góry |
|
 |
szlachcianka
utalentowany geniusz
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grójec!
|
Wysłany: Pią 19:42, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
A ja bym sobie jeszcze posiedziała w domu z tydzień. Wakacje były zdecydowanie za krótkie. I przeglądam strony uczelni, żeby się dowiedzieć, czego na pewno nie będę studiować. O.
Ja wiem, że mam jeszcze prawie dwa lata LO, wiem...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Len
moderatorka sarkastyczna
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: spod ciemnej gwiazdy
|
Wysłany: Pon 13:20, 17 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Pfff...
Co to się wyrabia to ja nie wiem. Wchodzę przedwczoraj - forum nie działa. Wchodzę wczoraj - nie działa. Dzisiaj - działa.
Tylko ja tak mam, czy wam też nawalało?
A niemiecki to jest strasznie głupi język. A pani od niemieckiego jeszcze głupsza. A taka miła się wydawała. Pozory mylą, pamiętajcie.
Postawiła mi 3 pkt na 5 możliwych z zadania domowego. I to nie za błędy merytoryczne, bo z tych miałam jeden. Za wymowę. Jakby to była moja wina. Przecież ja się wcześniej nie uczyłam niemieckiego! Pierwszy raz ktoś mi kazał czytać po niemiecku! A ona o tym wie, w końcu jestem w grupie tzw "debili", którzy w gimnazjum tego języka nie mieli.
Wredna, wredna, wredna, głupia...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viga
natchniony pisarz
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dark Valley
|
Wysłany: Pon 14:22, 17 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Len, a uczyła was sama wymowy tych słówek?
A jeśli chodzi o niedostępność, to serwis fora.pl miał jakieś prace konserwacyjne.
A ja chcę do SZKOŁY! Chcę się uczyć, chcę wreszcie przestać siedzieć w domu, wpatrując się w cztery ściany. I przestać uganiać się za głupimi papierzyskami między lekarzem a uczelnią. O.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Werka
forumowa maskotka
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dreams of Californication...
|
Wysłany: Pon 17:18, 17 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Kuźwa.
Ładuję w siebie wszystko co mam pod ręką - Fervex, Gripex, Strepsils.
Jeśli nie wyzdrowieję to najwyżej wyląduję w szpitalu z powodu przedawkowania. Bo tego chyba nie powinno się łaczyć w takich ilościach...
Cóż, bywa.
Ale kurde ja muszę chodzić do szkoły, nie chce zaczynać z zaległościami. Cholera, że grypa atakuje akurat teraz. Osiem osób z mojej klasy leży w łóżkach, w kilku pozostałych jest podobnie.
A ja dzisiaj w szkole z temperaturą na siódmej lekcji pisałam test z polskiego, taki z rodzaju tych, przy których trzeba się nieźle skupić, aby w ogóle zrozumieć polecenie.
Ja skupiałam się głównie na tym, gdzie włożyłam kolejną paczkę chusteczek.
Dobra, już nie jęczę.
Cieszmy się, że forum szyje.
"Szukajmy pozytywów", jak to ironicznie powiedziała Paulina po dzisiejszej biologi, na której znowu czuliśmy się jak nic nie kapujący biol-chem w rozszerzonym zakresie, a nie jak human, który ma podstawowe wiadomości. Yh. Czy ja znowu jęczę? XD
Edit: przykład na moją trzeźwość umysłu i logiczne myślenie.
Szukam zeszytu z TI i nigdzie nie mogę go znaleźć. Pisze na gg do przyjaciółki i pytam się:
Wer: Ej, wiesz może komu pożyczyłam zeszyt z TI? Nigdzie go nie ma.
Marta: TI? Hmm... Wiesz to jest problematyczna sprawa. Najpierw musiałabyś go założyć, żeby go potem pożyczać.
Wer: ... shit.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
riel
moderatorka rozkojarzona
Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: paradise city.
|
Wysłany: Pon 19:30, 17 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
A ja nadal kuję matmę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|