Słowo Pisane Cafe

Pazaak

No cóż, biorąc pod uwagę fakt, że jestem w 3 gm i najprawdopodobniej zdam do kolejnej klasy to faktycznie idem do liceum Very Happy

No chyba że wybiorę zawodówkę. Albo technikum Razz

Kociooka

<kocha spódnice>

A ja będę miała same kamizelki! FOCH!

<kocha spódnice>
<kocha>
<kocha spódnice, ale niestety ma za grube nogi>
<ale i tak kocha>

Len

Ja mam spódnic... Chyba trzy albo cztery. W tym tylko jedną przed kolana, reszta do ziemi. I do wszystkich noszę trampki! Very Happy

A wiadomo, że barbie uważają, że nie można nosić trampków do spódnicy. Bo to nie pasuje. Jasne, tak jakbym ja się tym przejmowała xD

szlachcianka

Len

Merlinie, mam dość! Drugi dzień szkoły, a ja już mam załamanie. Właśnie leczę je wafelkami z kremem adwokatowym w czekoladzie. Muszę na czwartek napisać referat o literaturze na świecie w okresie międzywojennym. Ta baba jest chora, że nam daje takie zrypane tematy.
Ech, miałam to pisać z koleżanką, ale ona nie ma czasu... Muszę napisać to sama. Ale oczywiście, podpiszemy się obie. Ugh...

Gryfica

Zabijcie mnie... Tak będzie łatwiej...
1. Jutro mam klasówkę z biologii na którą nic nie umiem.
2. W czwartek mam klasówkę z chemii na którą też nic nie umiem.
3. Mam do napisania referat z muzyki i WOS'u na za trzy tygodnie.
4. Pokłóciłam się z kolegą, bo nie mam do niego szacunku.
A! I usłyszałam, (znowu) że nie mam uczuć i, że (a to już nowość) katuję swoją siostrę :/...
Szkoda gadać...
Ale przynajmniej mogę sobie pomyśleć. To jest coś, czego nikt mi nie zabierze!

No i chyba mam Was, co? <patrzy podejrzliwie>

riel

Gryfica

[quote="riel]Ech, szkoła *tuli wszystkie*. Ja na szczęście w następnym tygodniu mam rekolekcje, więc będzie jako taki luz. Ale aghr, dziś sprawdzian z biologii. A wczoraj był z fizyki, z którego pewnie dostanę dwóję :/[/quote]

Ja dzisiaj też napisałam z biologii. Chyba mi nawet dobrze poszło, ale zabrała mi baba kartkę jak chciałam koledze napisać rozwiązanie zadania :/.
A oprócz tego postałam sobie jeszcze dzisiaj trochę na lekcji matematyki, bo Pani (wychowawczyni moja kochana) tłumaczyła mi, ze na sprawdzianie należy PISAĆ równania, a nie tylko mieć je w głowie. Ale za to wymyśliłam nowe równanie. Popiszę się i zademonstruje je wam :].

M - Mandaryna (ksywka naszej wychowawczyni)
a - k... A może jednak nie będę pisała do końca, bo mogą to czytać dzieci.

Więc...

M = a kwadrat (nie wiem jak to normalnie napisać)

Wiem, wiem.... Jestem bardzo pomysłowa Very Happy

.

Len

Gryfica

Len

Jak wygląda? Dość wysoki, chudy, piegowaty, włosy blond. Skłonności do opalania na czerwono. Ale wiesz co? Twoja sisotra jest taka sama, jak mój brat. To ja chyba zostanę przy bracie. Przynajmniej nie będzie podbierał mi ciuchów xD

Gryfica

Nieeee... My się zawsze ubieramy inaczej, (a ja to juz w szczególności) żeby przynajmniej po tym nas można było rozróżnić danego dnia :/ .
Podejrzewam, że Ciebie nigdy nikt nie nazywa imieniem Twojego brata, ale jeśli 80% znajomych myli mnie z moją siostrą to nie jest to bynajmniej miłe... Często jak się ktoś chce ze mną przywitać to jest:

"Cześć Ma..."
"Ania"
"Cześć Ania"

I tak około... 20 razy dziennie, w porywach do 30... Ogłupieć można.
A ile Twój "kochany" braciszek ma wiosen? Wink

Len · Wysłany: Czw 13:26, 01 Mar 2007 Temat postu:

Ile on ma... *myśli* 12? Tak, rocznikowo licząc 12.

szlachcianka · Wysłany: Czw 17:38, 01 Mar 2007 Temat postu:

Pazaak · Wysłany: Czw 19:17, 01 Mar 2007 Temat postu:

A nas dranie nauczyciele nie zwalniają z lekcji jak to było u nas w zwyczaju by móc pójść na targi Sad

.
Więc ja z klasą wybieramy się dopiero w sobotę :/