Forum Słowo Pisane Strona Główna

Książki, które kochamy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Słowo Pisane Strona Główna -> Kultura
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Len
moderatorka sarkastyczna


Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod ciemnej gwiazdy

PostWysłany: Sob 12:04, 07 Sty 2006    Temat postu:

Nie wątpię, że Wampir Lestat jest poważny. Właśnie dlatego mnie nudził Cool Ja lubię ksiażki gdzie coś się dzieje. Walki, intrygi itp. Czytanie między wierszami zostawiam ludziom z cierpliwością. Ja takiej cechy nie posiadam. I szczerze mówiąc, nie żałuję tego Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ja-nein
Gość





PostWysłany: Sob 22:04, 07 Sty 2006    Temat postu:

"Świat dysku" Pratchetta, trylogia Eduardo Mendozy, "The shadow of the wind" Zafona Smile
Powrót do góry
Werka
forumowa maskotka


Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dreams of Californication...

PostWysłany: Sob 13:14, 21 Sty 2006    Temat postu:

- "Harry Potter" - ta magia działa Very Happy
- "Hobbit" - pierwszy raz przeczytałam to bardzo dawno temu, z 6 lat minęło, ale zawsze do tego powracam Razz
- "Władca Pierścieni" - i wszystko inne co napisał Tolkien, niewielu umie tworzyć tak spójny i wiarygodny świat.
- "Mały Książę" - za naukę Lisa o wartości przyjaźni i miłości.....
- i naprawdę bardzo dużo innych książek, których nie sposób wszystkich wymienić, a które są cudowne Smile


Ostatnio zmieniony przez Werka dnia Wto 18:47, 24 Sty 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ellie_Kedward
pisarz - amator


Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 16:22, 21 Sty 2006    Temat postu:

Na pewno będzie to:
-Cała Jeżycjada M.Musierowicz- zainteresował mnie jej wyjątkowy styl pisania...te książki bardzo pociągnęły moją wyobraźnie i melancholie za czasami dzieciństwa...ale przede wszystkim próbowałam dorównać jej stylem pisania-nie wiem czy mi się udało Wink

-Sekretne wyznania Rustina Parra- to tylko dla fanów Blair Witch Wink baaardzo mnie wciągnęła...pisana jako kryminał ale świetnie napisana...

-Wszystkie części Stowarzyszenia Wędrujących Dżinsów- świetnie napisana przez świetną osobę...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adminka^^
Administrator


Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:26, 23 Sty 2006    Temat postu:

ja-nein napisał:
"Świat dysku" Pratchetta

O tak!^^ Pratchett to jeden z moich ulubionych pisarzy. Zaraz po Palahniuku(boski „Fight Club”), Gaimanie(„Amerykańscy bogowie”!!!) i Carrollu(„Kraina chichów”). Straż, dwie(w porywach trzy^^) wiedźmy i Śmierć. Czego chcieć więcej?^^
Do listy dodam jeszcze Welsha(ten od „Trainspotting”!!!) z jego świetną „Ohydą”(<- tylko dla bardzo dorosłych!).
Swego czasu też zachwycałam się twórczością Rice(wywiad przemęczyłam co najmniej 4 razy), ale po „Królowej...”, i kawałkach „Wampira...” dałam sobie spokój. Tak z jej książkami jak i z samymi wampirami. Nie lubię czytania w kółko o tym samym. Poza tym mam niski próg odporności jeśli chodzi o angst i wiecznie cierpiących gentelmenów >_>

A teraz powiem coś strasznego:P
Sapkowskiego toleruję tylko i wyłącznie w „Złotym popołudniu” i kilku innych króciutkich opowiadankach NIE związanych z Wiedźmimem i fantasy.
*pędzi schować się pod najbliższy kamień*

----
Łoj, chyba wyszli mi bardziej ulubieni autorzy niż ulubione książki Razz


Ostatnio zmieniony przez adminka^^ dnia Pon 22:40, 23 Sty 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Werka
forumowa maskotka


Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dreams of Californication...

PostWysłany: Pon 21:42, 23 Sty 2006    Temat postu:

adminka^^ napisał:

Do listy dodam jeszcze Welsha(ten od „Trainspotting”!!!) z jego świetną „Ohydą”(<- tylko dla bardzo dorosłych!).

Zgadzam się, Welsh the best Very Happy Very Happy
Trainspotting the best Cool
A co do Sapkowskiego to mi też Wiedźmin się "przejadł". Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szlachcianka
utalentowany geniusz


Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grójec!

PostWysłany: Wto 16:12, 24 Sty 2006    Temat postu:

To teraz ja...
"Świat Zofii", Jostein Gardner - właściwie jeszcze jej nie skończyłam, ale już wiem, że będę do niej wracać. Świetna książka o filozofii, ale jest też wątek obyczajowy.
"Imperium", Ryszard Kapuściński - po prostu książka - reportaż o ludziach, żyjących na terenie byłego ZSRR. Sama nie wiem, co o niej napisać... to chyba moja ulubiona pozycja.
"Tam, gdzie spadają Anioły", Dorota Terakowska - piękna, dająca wiele do myślenia książka o Aniołach, chorobie, nadziei...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adminka^^
Administrator


Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 17:10, 24 Sty 2006    Temat postu:

szlachcianka napisał:
To teraz ja...
"Świat Zofii", Jostein Gardner - właściwie jeszcze jej nie skończyłam, ale już wiem, że będę do niej wracać. Świetna książka o filozofii, ale jest też wątek obyczajowy.


Coś pięknego. Ta książka to mistrzostwo świata. Czytałam ją kilka razy daaawno temu, ale coś czuję, że chyba znowu się za nią zabiorę...^^

szlachcianka napisał:
Tam, gdzie spadają Anioły", Dorota Terakowska - piękna, dająca wiele do myślenia książka o Aniołach, chorobie, nadziei...

A tu już się nie zgodzę. Jedyna książka Terakowskiej, której nie trawię. Męczyłam ją kilka tygodni i nie skończyłam. Od tego czasu anioły przestały mnie już tak fascynować...To tak jak po "Królowej..." Rice odpuściłam sobie wampiry...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasey
utalentowany geniusz


Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 21:20, 24 Sty 2006    Temat postu:

szlachcianka napisał:

"Świat Zofii", Jostein Gardner - właściwie jeszcze jej nie skończyłam, ale już wiem, że będę do niej wracać. Świetna książka o filozofii, ale jest też wątek obyczajowy.


Popieram. Książka niesamowita i w bardzo łatwy do przyswojenia sposób wyjaśnia zagadnienia filozofii.

szlachcianka napisał:

"Tam, gdzie spadają Anioły", Dorota Terakowska - piękna, dająca wiele do myślenia książka o Aniołach, chorobie, nadziei...


Piekna książka. Zachwyciła mnie, a niektóre cytaty do tej pory siedzą u mnie w główce. Z całą pewnością jest to pozycja, która daje dużo do myślenia...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EwelinKa
pozer


Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pułtusk

PostWysłany: Śro 11:27, 25 Sty 2006    Temat postu:

Mi najbardziej podobają się:
- Harry Pottter (wszystkie części)
- Opowieści z Narnii (też wszystkie)
- Quo Vadis (wczoraj skończyłam, cudna książka)
- Pamiętnik Księżniczki (Meg Cabot)
- Oskar i Pani Róża (bardzo wzruszające)
i Mały Książe, to samo, co powyżej.



EDIT: Zapomniałam o całej "Jeżycjadzie" M. Musierowicz i o "Małej Księżniczce"


Mój pierwszy post. Witam wszystkich!!


Ostatnio zmieniony przez EwelinKa dnia Śro 15:45, 25 Sty 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eyzee
pozer


Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 12:55, 25 Sty 2006    Temat postu:

Mój pierwszy post na tym forum. Witam xD

Moje ukochane książki? Na pewno:
-Wszystkie HP
-większość książek S. Grabińskiego
-Tolkien "Hobbit"
-seria "Pan Samochodzik" przeszło na mnie z mojego brata Smile
-"Quo Vadis" myślałam, że to głupia książka, ale...
-"Mały Książę" - świetna książka.
I kilka innych, których teraz nie pamiętam...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
verte
pisarz - amator


Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 15:38, 25 Sty 2006    Temat postu:

a verte powie tak.

cała seria horrego portiera ją nudzi i nuży i denerwuje. verte nie widzi w tych książkach nic ciekawego i interesującego. za co pewnie za chwilę będzie zlinczowana.

w sapkowskim też niczego ciekawego nie widzi. i mimo iż mieszka (jeśli wierzyć Kasey (?)) mieszka w tym samym mieście, bądź w pobliżu, uważa, że jego styl jest wulgarny a ogółem wiedźmin jest zły.

verte w swojej podręcznej biblioteczce ma (uwaga, trochę tego będzie):
- 's@motność w sieci' janusza wiśniewskiego. za co? za to, że przypomina jej trochę własne perypetie. poza tym, jest piękna, wzruszająca i ciekawie napisana. verte, czytając ją, śmiała się, płakała i jeszcze raz płakała
- 'wampir lestat' też na liście jest, choć nie już tak wysoko jak kiedyś. książka ciekawa, przemyślenia, itepe.
- 'alicja w krainie czarów'. powiastka niby to dla dzieci, ale jednak nie.
- 'kubuś puchatek' też jest w sercu.
- 'biały kieł' londona. niby to 'męska' literatura, ale verte czytała tę książkę z 10 razy i swojego czasu znała prawie na pamięć. cudowna historia.
- twórczość F. H. Burnett, m.in 'mały lord', 'tajemniczy ogród' (swoją drogą preisner zrobił wspaniałą muzykę do filmu agnieszki holand *.*) i 'mała księżniczka'. książki dzieciństwa zawsze mile widziane w sercu.
- 'mały książę'. książka bezapelacyjnie wspaniała. do niej trzeba po prostu dorosnąć.
- 'sposób na alcybiadesa'. ot, taka dla własnej przyjemności. pełna humoru, lubię.
- 'jezioro osobliwości' siesickiej. BOSKA! zawsze po niej dziwnie się czuję. polecam nieco starszym czytelnikom, bo warto się zastanowić nad tym, co ta książka zawiera
- 'zbrodnia i kara'. świetna powieść. ale trudna.
- 'archanioł' sharon shinn. ciekawe spojrzenie na anioły, ujmująca.
- 'pamiętnik narkomanki', ale tylko pierwsza część. druga nużąca...
- twórczoś paula coelho ogółem
- 'zapałka na zakręcie' siesickiej znów. przyjemna, refleksyjna
- twórczość musierowicz nie jest zła
- może to nie tutaj, ale... wiersze mirona białoszewskiego, pawlikowskiej-jasnorzewskiej, krzysztofa baczyńskiego, jana brzechwy (te bardziej 'dorosłe' wiersze), tuwima, twardowskiego ([*])
- i mogłaby verte tak wymieniać i wymieniać...

coś wspomnę jeszcze na temat 'mistrza i małgorzaty'... czy ktokolwiek z was omawiał tę książkę w szkole już?
nie?
jeśli nie, to nie wiem, czy będzie sie wam tak bardzo podobała po dokładnym omówieniu. verte omawiała i książki ma po dziurki w nosie. bo większość z was, kochani, pewnie w ogóle nie zdaje sobie sprawy, ile tam aluzji i porównań do ówczesnej rosji... nawet nie wiecie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasey
utalentowany geniusz


Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 16:40, 25 Sty 2006    Temat postu:

Ojjj... długa lista Verte... Ale bardzo interesująca Very Happy Więc pozwoliłam sobie pokomentować Wink

verte napisał:
[color=green]
w sapkowskim też niczego ciekawego nie widzi. i mimo iż mieszka (jeśli wierzyć Kasey (?)) mieszka w tym samym mieście, bądź w pobliżu, uważa, że jego styl jest wulgarny a ogółem wiedźmin jest zły.


Dokładnie Retkinia, moja droga Smile

verte napisał:
- 's@motność w sieci' janusza wiśniewskiego. za co? za to, że przypomina jej trochę własne perypetie. poza tym, jest piękna, wzruszająca i ciekawie napisana. verte, czytając ją, śmiała się, płakała i jeszcze raz płakała


Próbuję znaleźć tą książkę u kogoś znajomego i nie znajduję. A wolę nie kupować przed przeczytaniem... No cóż... może jeszcze kiedyś mi się uda.

verte napisał:
- 'kubuś puchatek' też jest w sercu.


Kubusia Puchatka swego czasu ubóstwiałam i wielbiłam ponad wszystko. Teraz już trochę mniej, ale wiele tekstów do tej pory noszę w główce. Bo to, mimo wszystko, mądra ksiażka jest. Trzeba się tylko wczytać...

verte napisał:
- 'mały książę'. książka bezapelacyjnie wspaniała. do niej trzeba po prostu dorosnąć.


O tej książce mogę powiedziec to samo, co o Kubusiu Puchatku. I żałuję, ze program nauczania mojego gimnazjum zapomniał o niej...

verte napisał:
- 'zbrodnia i kara'. świetna powieść. ale trudna.


Fakt, interesujące, ale nie lubię Dostojewskiego. Nie lubię sposobu w jaki postrzega świat. I jako rasowa optymistka, nie przyjmuję do wiadomości takich rzeczy.

A czytał ktoś Lisa Przecherę Goethego? Ja wiele razy zabierałam się za jej czytanie, ale nigdy, aż do niedawna, mi się to nie udało. A teraz, kiedy już przeczytałam, to cały czas jestem w szoku. Genialne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
verte
pisarz - amator


Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 17:57, 25 Sty 2006    Temat postu:

Kasey napisał:
Próbuję znaleźć tą książkę u kogoś znajomego i nie znajduję. A wolę nie kupować przed przeczytaniem... No cóż... może jeszcze kiedyś mi się uda.


a w bibliotekach szukałaś? ja dorwałam swoją w bilbiotece na tuwima. czekałam bardzo długo, ale jednak zdobyłam.
a może lubisz czytać e-booki? bo posiadam tę książkę właśnie jako e-booka również i chętnie się nią podzielę.



Kasey napisał:
Fakt, interesujące, ale nie lubię Dostojewskiego. Nie lubię sposobu w jaki postrzega świat. I jako rasowa optymistka, nie przyjmuję do wiadomości takich rzeczy.


ale czasem warto się nad takimi rzeczami zastanowić. w gruncie rzeczy, nie jest to powieść zbyt optymistyczna, ale mistrzowsko napisana. i powiem Ci, że po przeczytaniu, byłam więcej niż optymistycznie nastawiona do świata. nie wiem sama czemu...

Goethe (ulubiony pisarz mojej polonistki), nie wpadł mi w serce, ale... spróbuję do tego dojść, jak tylko przeczytam 'forresta gumpa' (który ginie teraz rozdział po rozdziale w trybie błyskawicznym wręcz!) i przebrnę przez 'lalkę', to postaram się zdobyć i to.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demoniczna
pozer


Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:51, 27 Sty 2006    Temat postu:

moje ulubione książki? Ostatnio "Cień wiatru" Carlosa Ruiza Zafona oraz "Wachadło Foucalta" Umberto Eco. Gdy mam zły humor sięgam po "Kroniki Jakuba Wędrowycza" Andrzeja Pilipiuka. Książki Pratchetta z wyjątkiem "Straż! Straż!" z "Piramidami" i "Wiedźmikołajem" na czele. Co dalej? Może sięgnę do klasyki "Wampir" (ugh znowu nazwisko autora mi z głowy wyleciało, taki noblista kojarzy ktoś?). A od najmłodszych lat lubię, chociaż nie kocham "Opowieści z Narnii" (I jak tu się dziwić... pierwsza książka którą przeczytałam...) Później trylogia Robina Hobba "Uczeń skrytobójcy" oraz kolejne części... Cóż w życiu naczytałam się tyle świetnych i gorszych książek że pamięć mnie już zawodzi... Lubię także zbiory opowiadań "Legendy" oraz "Demony" to ostatnie polskich autorów. Mogłabym wymienić w nieskończoność... Właściwie wszystkie tytuły Rogera Zelaznego... Koniec, nie mam cierpliwości do długich list...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Słowo Pisane Strona Główna -> Kultura Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin