Seriale

Giwi

Nie cierpię Rose. NIE CIERPIĘ! Bardziej wolę Marthę. Dużo bardziej.
Donna jest czadowa, a już mnie rozwalił pierwszy odcinek i rozmowa Doktora w Donną przez szybę ("I was looking for you!!)

Werka

run for your life, like srsly -______-

(czyli pod tym względem jestem nietolerancyjna.)

Giwi

znaczy się, co? XD"

Werka

a to, że lepiej uważaj na to co opowiadasz o Rose!

o.

;P

Giwi

phi, mówię co chce, bo Rose nie lubię. Nie wiem czemu, nie przypadła mi do gustu.
A w niedziele będzie nowy odcinek! Doctor will save the Earth!

A tak na marginesie, to nie nienawidzę scenarzystów tego serialu. Nie, to nie będzie spoiler, wystarczy sam tytuł szóstego odcinka czwartej serii: "Doctor's DAUGHTER"
NIENAWIDZĘ ICH!

*po paru minutach*
uf, okej, ulżyło mi. Wystarczy poszukać w internecie ^^'

Naita

Ja generalnie seriali nie oglądam, aktualnie też żadnego nie śledzę. Ale był taki jeden, co mnie wciągnął - oj, bardzo wciągnął - 4400. Kuchnia, to było coś, na każdy czwartek czekałam jak na szpilkach.
Teraz mnie zaciekawiły polskie: "39 i pół" i "Teraz albo Nigdy". Problem jest tylko w godzinach wyświetlania - ze względu na szkołę o sen trzeba dbać, zwłaszcza jak chemia pierwsza... A widział ktoś "Londyńczyków"? Pojawili się niedawno, godzina mi nawet pasuje, ale jakoś jeszcze nie widziałam - dobrze zrobione?[/b]

Giwi

nie oglądam polskich seriali, gdyż:
a) nie mamy dobrych aktorów
b) nie mamy dobrze zrobionych scenariuszy XD

a aktualnie to skończyłam Angel'a i czekam na 4 sezon House'a M.D.

Naita

Wszystko zależy od gustu Smile

Jeżeli to ten doktor House, to słyszałam o nim same dobre rzeczy, ale z dostępem do TV u mnie ciężko. Mama ogląda same miłości, co się zaczynają na m i nie tylko. Kuchnia, jak ja patrzę na "Tylko miłość", to się zastanawiam, czy można nakręcić mniej prawdopodobny si sensowny serial Chociaż przynajmniej z niego śmiechu warte w pewnych momentach, zwłaszcza tych "dramatycznych".
Mi tam nie przeszkadzają polscy aktorzy, a scenariusze też nie zawsze są złe. Ale może nie jestem specjalnie wymagająca.
Wiem, już wiem, jaki jeszcze serial mi się podobał i wciągał - CSI! I Miami, i Las Vegas... albo Nowy York, już nie pamiętam, które które. Świetne to! ^^

Jenny

Prison Break jest świetny, ale tylko pierwszy sezon. Potem się staje już zbyt brutalny; oglądałam co prawda dalej, choć sporadycznie, żeby zobaczyć finisz wątku z Sarą a tu bum, hyc i Sarę zabijają. No o.O Neutral

SPN jest wspaniałe, cudowne, kocham Deana i teksty Deana, ale się za bardzo boję, żeby oglądać. Widziałam parę odcinków, które spaczyły mi psychikę i boję się patrzeć na sufity.
Obecnie jest jeden serial, z który mjestem na bierząco i co wtorek oglądam na YT: Gossip Girl. Książka to chłam, serial w sumie też; ale wciąga.
Mam plan zabrać się za Heroesów.

Selene

Ostry dyżur xD
i Veronica Mars