Forum Słowo Pisane Strona Główna

"Jestem", czyli kolejny "twór" by Katine

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Słowo Pisane Strona Główna -> Liryka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Katie
początkujący publicysta


Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z miejsca, do którego nie chodzą grzeczne dziewczynki.

PostWysłany: Nie 10:44, 05 Mar 2006    Temat postu: "Jestem", czyli kolejny "twór" by Katine

W związku z tym, że ostatnio coś tu pustawo, nic się nie pojawia, a determinacja coraz chętniej zagląda mi przez ramię, zdecydowałam się umieścić tu mój twór. Liczę na krytykę, bo mam względem "tworu" [tak nazwijmy to umownie] mieszane uczucia. Oto wspomniany wyżej "twór"
*fanfary*

Jestem

Jestem aktorką w teatrze życia,
Długo uczę się nowych ról.
Na obcej scenie ogarnia mnie lęk,
A tak się staram ukryć uczucia.
Zdradliwe, moje kochane.
Wielkie odliczanie,
Gdy po raz ostatni
Powtarzam
Ustaloną frazę.
Gasną światła.
Składam płynny ukłon,
Rzucając ostatnie spłoszone spojrzenie
W kierunku wyjścia
Ewakuacyjnego.
Na deskach teatru
Złośliwy sufler podpowiada
Wersami Klitajmestry
W sztuce Shakespeare’a.
Mylę się.
Przekręcam.
Śmiech na widowni.
Do stóp mych padają
Wiązanki chryzantem.
Kurtyna opada.
Sufler wychodzi z cienia
Z zadowoleniem na twarzy
Licząc pomyłki.
Reżyser patrzy smutno
Załamując ręce.
Przepraszam –
- szepcą wargi.
Głosu nie słyszę,
Głucho. Ciemno.
Iść w stronę światła...
Mój sufler zabrał żarówki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerxos
pisarz - amator


Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z BeWYRYhills

PostWysłany: Pon 10:46, 06 Mar 2006    Temat postu:

Widownia była prawie pusta, a jedyny mężczyzna, który pozostał wstał i począł bić "BRAWO". Skłonił się przed aktorką i wyszedł z teatru bogatszy o refleksję nad swoim życiem.


PS Gratulacje Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasey
utalentowany geniusz


Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 15:44, 06 Mar 2006    Temat postu:

Kasejka ma zaległości...
Ma baaaaardzo duże zaległości.

Nie czuję się być odpowiednią osoba do oceniania poezji, bo jestem zadeklarowaną wielbicielką prozy, ale ten wiersz mnie poruszył.
Jest taki... szczery, prawdziwy... Rolling Eyes
Jednym słowem: podoba mi się. Daje do myślenia.

Jestem zdecydowanie na tak.
Ale jak już mówiłam, nie mnie oceniać poezję...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Topielica
pozer


Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:17, 06 Mar 2006    Temat postu: ...

"życie jest jak kabaret:
na scenie pozorna powaga, a na sali smiech;
banalny, w swej prostocie a śmieszy do łez;

scena to nasze życie,
sala to ogół ludzkości,
niby wszystko jest proste, lecz to tylko pozór"*

Podpisuję się pod opiniami innych. Tu nie ma co krytykować. Tu jest nad czym myśleć li i tylko.





*upadly-aniol.mylog.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora
severynka ;)
pozer


Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 18:54, 10 Mar 2006    Temat postu:

no cóż, tematyka dość... popularna.
teatr życia, pomyłki...
ale wszystko ujęte w sposób uczuciowy... miło się czyta, zapomina o innych, o podobnej tematyce, tworach.
budzi refleksje przeogromne, które, mogę się założyć, spotęgowała muzyka poważna, której teraz słucham.
bardzo ładnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tyneczka
pozer


Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawka :D

PostWysłany: Czw 18:37, 06 Kwi 2006    Temat postu:

Wiersz bardzo mnie zaintrygował. Potrafisz stworzyć klimat, który nadaje całości nieskazitelny urok... Ciekawe refleksje na temat życia, z którymi pewnie każdy w życiu się spotkał. Przekonałaś mnie...!! Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marik
utalentowany geniusz


Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 18:09, 07 Kwi 2006    Temat postu:

Chwilę po występie aktorki zapadła cisza. Każdy zastanowił się nad swoim życiem. W końcu podniosła się pewna dwunastoletnia osoba o imieniu Marik i zaczęła bić brawo. W ślad za nią poszli inni, poruszeni wspaniałym wystąpieniem artystki.

I ciągle, czytając ten wiersz po raz niewiadomo który, Marik może jedynie mówić cichutko:"Brawo".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bastet
mistrz pióra


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 21:37, 05 Maj 2006    Temat postu:

Poruszona występem aktorki, Bastet wstaje i wraz z innymi bije głośne brawo.
Gdy w końcu zalega cisza, krzyczy na całą salę: "BRAWO!!!".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Słowo Pisane Strona Główna -> Liryka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin